Monika19 kg mniej!
Podstawowe informacje
- waga przed kuracją81 kg
- waga po kuracji62 kg
- czas trwania kuracji5 miesięcy
- wiek38
- wzrost165cm
Schudła 19 kg
Zaprezentowane rezultaty to wyniki indywidualne poszczególnych osób. Osiągnięcie takich samych efektów podczas odchudzania przez innych nie jest gwarantowane. Zdjęcia i informacje zamieszczone na stronie są autentyczne.
81 kg
62 kg
Historia metamorfozy
Wystarczyło pięć miesięcy, by Monika wszystko w sobie zmieniła: figurę, włosy, makijaż, styl ubierania się. Pozostał jednak uśmiech, a radość w oczach zagościła na stałe.
NAWET NA CHWILĘ UŚMIECH NIE ZNIKA Z JEJ TWARZY, MA W SOBIE OGROM RADOŚCI I ENERGII. Aż trudno uwierzyć, że nie zawsze tak było. — Całe życie byłam grubiutka. Myślałam jednak, że to geny, bo mama nigdy do szczupłych nie należała — mówi Monika Barucha z Płocka.
W trakcie kuracji odchudzającej okazało się, że choć Monika może mieć predyspozycje do tycia, to jednak dużo zależy od niej samej. Siedzący tryb życia, nieregularne posiłki i zajadanie stresu słodyczami w krótkim czasie doprowadziły do nadwagi.
FIGURA GRUSZKI
Punktem przełomowym były urodziny szwagra Marka. — Dużo wcześniej kupiłam sukienkę, a przed imprezą okazało się, że nie zmieszczę się w nią bez bielizny wyszczuplającej — Monika przyznaje, że jak zobaczyła się później na zdjęciach, to się załamała.
O Naturhouse powiedziała jej koleżanka Wioletta, która była zadowolona z kuracji. — Nigdy nie byłam na żadnej diecie, bałam się odchudzać na własną rękę, co innego z pomocą specjalisty — przyznaje Monika.
W trakcie kuracji klientka musiała uregulować pory posiłków, wyeliminować słodycze i zacząć więcej się ruszać.
— Najwięcej problemów było z płynami metabolicznymi gromadzącymi się w organizmie pani Moniki. Niestety, jest to charakterystyczne dla osób o figurze w kształcie gruszki — wyjaśnia Magdalena Tyczkowska, dietetyk Naturhouse.
WSPARCIE BLISKICH
Przed dietą Monika nie przywiązywała wagi do tego, co jadła. Podczas kuracji odkryła wiele nowych smaków, a w jej kuchni na stałe zagościły przyprawy i świeże zioła. Teraz już nie wyobraża sobie posiłku bez bazylii czy oregano. Z dnia na dzień odstawiła cukier, choć wcześniej lubiła bardzo słodką kawę i herbatę. Ciastka Peipakoa bambou rewelacyjnie zastąpiły jej słodycze. — Nie podejrzewałam, że mogę mieć tak silną wolę — przyznaje Monika.
Skorzystała na tym również rodzina, która bardzo polubiła dietetyczne potrawy. Przynajmniej raz w tygodniu na ich stole króluje zupa meksykańska. — Mąż postanowił, że będzie mi towarzyszyć w diecie, aby było mi raźniej. Jedliśmy to samo i o stałych porach — Monika podkreśla, że to było dla niej ogromnym wsparciem.
ZMIANA NA CAŁEGO
Bohaterka przeszła całkowitą metamorfozę. Nie tylko zyskała szczupłą sylwetkę, ale zmieniła też uczesanie i makijaż, inaczej się ubiera, ma większą pewność siebie. — Mąż tylko stale żartuje, że zrobiła się ze mnie chudzina. Mówi, że za chwilę trudno będzie się do mnie przytulić, bo zupełnie zniknę — śmieje się Monika.
Zmień swoje życie raz na zawsze!
UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ