bmi ppm

Tak Nie

bmippm

Oblicz wskaźnik
masy ciała( BMI )podstawowej przemiany materii ( PPM )

Wiek
Waga
kg
Wzrost
cm
175 176 178 179 180 181 182 183 184 185 186

Test nawyków

  • Czy zjadasz 5 posiłków dziennie?
  • Czy uważasz, że Twoje posiłki są zdrowe i lekkostrawne?
  • Czy wypijasz przynajmniej 1,5 litra wody mineralnej dziennie?

Wynik Twojego Testu

20.41

  • niedowaga
  • waga prawidłowa
  • nadwaga
  • otyłość

Formularz kontaktowy

Wybrane Centrum Naturhouse skontaktuje się z Tobą

  • Twoja wiadomość została wysłana pomyślnie.

Eksperci Naturhouse - Marta Małecka-Czapiewska i Małgorzata Szymkowiak

Marta Małecka-Czapiewska - dietetyk w punkcie Naturhouse w Gdyni Orłowo

 

Dlaczego pan Jarosław rozpoczął kurację odchudzającą?

Ta decyzja dojrzewała w nim przez jakiś czas. Coraz częściej codzienne czynności sprawiały mu trudność, zwykły spacer stanowił wyzwanie. Podczas jednego ze spotkań towarzyskich kolega przekonał go do podjęcia jeszcze jednej próby zrzucenia kilogramów, ale tym razem pod opieką dietetyka. Podarował mu zresztą w prezencie miesięczną kurację w naszym centrum. Okazało się też, że w toruńskim Naturhouse z powodzeniem odchudzała się siostra pana Jarka, więc to dodatkowo zmotywowało klienta do podjęcia wyzwania. Od pierwszej wizyty wiedziałam, że uda mu się osiągnąć wyznaczony cel, choć nie bez wysiłku i ciężkiej pracy.

 

Pan Jarek miał już problemy zdrowotne, kiedy pojawił się w Naturhouse. Co mogłoby się stać, jeśli nie rozpocząłby wtedy kuracji odchudzającej?

Nasz bohater miał otyłość olbrzymią, czyli III stopnia. To jest poważna choroba, która mogłaby w niedalekiej przyszłości wywołać wiele niebezpiecznych schorzeń. Na szczęście, kiedy odwiedził nasze centrum, miał tylko wysokie ciśnienie krwi i podwyższony poziom cholesterolu. To był jednak ostatni moment na zmianę nawyków żywieniowych. Otyłość wpływa na funkcjonowanie całego organizmu, może uszkodzić różne narządy lub  zaburzyć ich działanie. Jej skutki widać szczególnie w kondycji stawów i kości, które pod wpływem dodatkowych kilogramów są nadmiernie obciążane. Kolejnym problemem jest odkładanie się frakcji cholesterolu LDL w ścianach naczyń krwionośnych i pojawienie się blaszek miażdżycowych, które utrudniają przepływ krwi, co zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Z kolei niewydolność serca skutkuje zaburzeniami w oddychaniu. Otyłość może odpowiadać za nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu 2, wysoki poziom cholesterolu we krwi, bezdech senny. U osób z nadwagą wzrasta również zagrożenie wystąpienia udaru mózgu, nowotworów, kamicy pęcherzyka żółciowego. Dlatego tak bardzo cieszy nas sukces pana Jarka, bo teraz nie tylko przyjmuje mniej leków, ale lepiej się czuje, bardziej w siebie wierzy i ma dużo więcej energii do działania.

 

Co było największym problemem u pana Jarosława?

Przede wszystkim duża ilość tkanki tłuszczowej zgromadzonej w obrębie pasa, która obciążała narządy wewnętrzne i zaburzała ich prawidłową pracę, a także ogromne ilości zmagazynowanych w organizmie płynów metabolicznych. Panu Jarkowi, dzięki samodyscyplinie oraz indywidualnie dopasowanej diecie i suplementacji, udało się całkowicie zmienić swoje życie.

 

Jak radził sobie z dietą?

Na początku do kuracji podchodził sceptycznie. W przeszłości próbował różnych diet, ale kilogramy zawsze wracały, czasem nawet z nawiązką. Nie chciał jednak zawieść kolegi ani siostry, więc postanowił dać sobie jeszcze jedną szansę. Po kilku tygodniach pan Jarek uwierzył w swoje siły, zobaczył, że na diecie wcale nie jest głodny, a posiłki nie tylko apetycznie prezentują się na talerzu, ale są naprawdę smaczne. Bardzo przypadły mu do gustu nasze zupy, zwłaszcza z ciecierzycy, paprykowa i chińska. Szybko zaczął się prawidłowo i regularnie odżywiać. Podczas kuracji był bardzo zdyscyplinowany. Na cotygodniowe wizyty kontrolne zawsze przychodził z uśmiechem na twarzy. Nigdy się nie załamywał, i to nawet wtedy, kiedy waga stała w miejscu. Wychodził z założenia, że jeśli nie dziś, to pewnie za tydzień coś się zmieni. Wytrwale dążył do celu. Nie  pozwalał sobie na żadne odstępstwa.

 

Czy aktywność fizyczna przyśpiesza odchudzanie?

Każdy rodzaj ruchu wspomaga odchudzanie, ale musi być dopasowany do kaloryczności diety oraz indywidualnych możliwości człowieka. Dlatego tak ważne jest, aby w tym względzie skorzystać z porad specjalisty. Pan Jarek dużo jeździł na rowerze, na początku przejeżdżał kilka kilometrów, a teraz pokonuje znacznie dłuższe dystanse. Aktywność fizyczna nie tylko przyśpieszyła u niego chudnięcie, ale też pozytywnie wpłynęła na wygląd skóry, która jest teraz bardzo jędrna i elastyczna.


 

Małgorzata Szymkowiak - asystentka w punkcie Naturhouse w Gdyni Orłowo

 

Z jakim nastawieniem przyszedł do centrum nasz bohater?

Był radosny i pogodny. Wydaje mi się jednak, że podczas pierwszego spotkania pod uśmiechem kryła się lekka niepewność i zdenerwowanie, które towarzyszy większości osób odwiedzających nasze centrum. Wierzyłam jednak, że skoro odważył się przyjść na wizytę, to wytrwa do końca kuracji. To najważniejszy moment dla osoby otyłej, bo właśnie wtedy przyznaje, że ma problem z wagą, prawidłowym żywieniem i chce coś zmienić w swoim życiu.

 

Udało się pani choć trochę poznać pana Jarka?

Jak najbardziej, bo czekając na wizytę, często relacjonował mi, jak minął mu tydzień, co się wydarzyło dobrego, z czego jest dumny. Zawsze zastanawiał się nad tym, jaki będzie spadek masy ciała. Był cierpliwy. Dzielił się ze mną również wrażeniami z nowych odkryć kulinarnych. Wszystko okraszał żartami. Pan Jarek wprowadzał do naszej placówki dużo optymizmu, co udzielało się także innym klientom.

 

Jakie cechy charakteru pomogły naszemu bohaterowi w wytrwaniu na diecie i osiągnięciu tak spektakularnego sukcesu?

Pan Jarek nigdy się nie poddawał, nawet jeśli czasami wyniki na wadze nie były zadowalające, to uśmiech nie znikał z jego twarzy. Zawsze szukał motywacji do dalszej walki. Podczas kuracji odchudzającej bardzo ważna jest cierpliwość i determinacja w działaniu, a tego z pewnością nie brakowało panu Jarkowi. Częste posiłki, suplementacja i aktywność fizyczna wymagają dobrej organizacji zarówno w pracy, jak i w domu. Pan Jarek miał wszystko świetnie zaplanowane. Codzienny jadłospis zapisywał na kartce, a w telefonie ustawiał alarm, by nie pominąć żadnego posiłku. Nasz klient miał jeszcze jedną cechę, która z pewnością pomaga w trudniejszych momentach – ogromny dystans do siebie. Dlatego nigdy się nie załamywał, nie użalał nad sobą, na nic nie narzekał, a wręcz przeciwnie – każde niepowodzenie obracał w żart.

Autor artykułu

Naturhouse

Zmień swoje życie raz na zawsze!

UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ

Gratulacje!

Zapisałeś się do newslettera. Aby mieć pewność, że otrzymasz nasze wiadomości, dodaj nas do swojej książki adresowej. Aby zrezygnować z otrzymywania od nas wiadomości e-mail, wystarczy kliknąć łącze anulowania subskrypcji widoczne w dolnej części wszystkich wiadomości.