ZDROWIE - Siódme niebo, siódme poty
14 listopada 2018
Dlaczego w Finlandii jest więcej saun niż samochodów? dlaczego w saunie rozwiązuje się problemy wagi Państwowej? Odpowiedź jest prosta: sauna relaksuje i uszczęśliwia. No i upiększa - przeciętny fiński robotnik, który regularnie z niej korzysta, ma ponoć ładniejszą cerę niż cudzoziemki używające najdroższych kremów.
Najpierw uderza fala gorąca. Obejmuje całe ciało i czujesz, jakby się topiło. Powietrze jest gęste, stoi. Niewiele widać, ale wchodzisz dalej. Siadasz na rozgrzanej do czerwoności ławce. Parzy, gdy jej dotykasz. Ciepło wypełnia oskrzela i płuca. Oddychać jest coraz trudniej. Pojawia się pot - organizm musi się jakoś ochłodzić, skoro ty nie uciekasz. Rozgrzane naczynia krwionośne rozszerzają się, krew płynie szybciej, ale z niższym ciśnieniem. Powoli opadasz z sił. Serce bije coraz szybciej. Ludzie obok ciężko oddychają, wyglądają na wycieńczonych. Upał staje się nie do zniesienia. Ale to nie koniec tortur - trzeba jeszcze zanurzyć się w lodowatej wodzie... Piekło? Nie, sauna.
NA POMYSŁ KĄPIELI PAROWYCH WPADŁO WIELE NACJI, m.in. Rosjanie, Turcy, Grecy, Japończycy i Meksykanie. Jednak to fiński sposób na kąpiel parową zyskał największą popularność. Pamiętajmy, że sauna to nie to samo, co łaźnia parowa - urządzenia te różnią się pod względem technicznym. Sauna budowana jest z drewna, natomiast do wykonania łaźni parowej stosuje się ceramikę, kamień, a także akryl. W łaźni działa generator pary wodnej, natomiast sercem sauny jest piec - opalany drewnem lub elektryczny. W saunie jesteśmy zlani potem tylko dlatego, że jest bardzo gorąco, a w łaźni - także za sprawą pary wodnej. Mówi się o saunie mokrej, parowej, suchej, aroma, ale tak naprawdę istnieje tylko jedno urządzenie o nazwie sauna, z którego można korzystać na wiele sposobów. Popularne sauny sucha i mokra to jego odmiany - pierwsza wykorzystuje wysoką, a druga niższą temperaturę. - W saunie mokrej jest zbyt wilgotno, trudno mi oddychać, wolę saunę suchą. Chodziłem do niej prawie codziennie - do momentu, gdy przeczytałem, że wolno korzystać z niej najwyżej raz w tygodniu - mówi Marcin z Warszawy, który z sauny korzysta co najmniej trzy razy w tygodniu.
SAUNA TO NIE JEST WYGRZEWANIE SIĘ W CIEPLE, tylko hartowanie organizmu poprzez naprzemienne poddawanie go działaniu wysokiej i niskiej temperatury. Wchodzenie do sauny tylko po to, by się ogrzać, nie ma sensu. Sesji przegrzewania i schładzania można odbyć kilka z rzędu, maksymalnie trzy. Całkowity czas przebywania w saunie nie powinien przekroczyć 30 minut dziennie (np. 2x15 lub 3x10 minut), a gdy idziemy do sauny po raz pierwszy - kwadransa. Pierwsze przegrzanie nie może trwać dłużej niż kilka minut, a kolejne - najwyżej 15. Aby zminimalizować szok wywołany uderzeniem gorącego powietrza, usiądź w skulonej pozycji, opierając łokcie na kolanach - to ułatwi oddychanie. Na początku siadaj na najniższym poziomie, a przy kolejnych wejściach - stopniowo coraz wyżej. Możesz też się położyć. Jeśli będziesz miała zawroty głowy, nudności, zaburzenia widzenia, wyjdź. Możesz się ochłodzić poprzez zanurzenie w baseniku z lodowatą wodą, zimny prysznic (strumień wody kieruj w stronę serca) lub wyjście na zimne powietrze. Po starannym osuszeniu ciała otul się szlafrokiem lub miękkim ręcznikiem i przez ok. 30 minut odpoczywaj na leżaku. Sauna jest dla organizmu dużym obciążeniem - po tak ekstremalnych doznaniach relaks po prostu ci się należy. Wybierając się do sauny, najlepiej zarezerwuj sobie dużo czasu, nie śpiesz się i do niczego nie zmuszaj.
KORZYSTAJĄC Z SAUNY, MOŻEMY POPRAWIĆ stan zdrowia, samopoczucie i wygląd. Kiedy jest gorąco, naczynia krwionośne rozszerzają się, a serce bije szybciej - czujemy się dotlenieni, zrelaksowani i odprężeni. Wzmacniają się naczynia krwionośne, wzrasta wydolność organizmu. Kąpiel w saunie stymuluje powstawanie nowych komórek, dzięki czemu mięśnie, kości i stawy się regenerują. Sauna pobudza też układ hormonalny - uwalniają się endorfiny i noradrenalina, a wydzielanie kortyzolu (tzw. hormonu stresu) zostaje ograniczone. - Po saunie czuję się jak nowo narodzony, odprężony, nawet duże zmęczenie mija - mówi Marcin. Sauna rozładowuje napięcie, dlatego jest idealnym miejscem do negocjacji. Sauna to również doskonały sposób na usunięcie zbędnych produktów przemiany materii. 15-minutowa wizyta oczyści nasz organizm, podobnie jak nerki w ciągu doby pracy. Wypocimy dużą ilość soli, której nadmiar prowadzi do nadciśnienia, a także zatrzymuje wodę i sprawia, że wyglądamy tężej. Pozbawiony nadmiaru toksyn organizm staje się bardziej odporny. Sauna hartuje i dziesięciokrotnie zmniejsza podatność na zachorowanie na grypę czy przeziębienie - pod warunkiem, że korzystamy z niej regularnie. Finowie do dziś mawiają, że jeżeli choremu nie pomoże spirytus i sauna, nic mu nie pomoże.
NAJPIĘKNIEJSZY JESTEŚ DWIE GODZINY PO SAUNIE - twierdzą Skandynawowie. Wraz z potem pozbywamy się zanieczyszczeń, a lepiej ukrwiona skóra staje się gładsza, wygląda zdrowo, jędrnie, młodziej. Oczyszczona i zmiękczona, lepiej reaguje na zabiegi pielęgnacyjne, dlatego po sesji w saunie warto wykonać masaż ostrą rękawicą i wetrzeć w skórę odżywczy kosmetyk. Po wyjściu z sauny zauważymy też spory ubytek wagi - mogą to być nawet 2 kg. Niestety, tracimy głównie płyny - po ich uzupełnieniu waga wróci do stanu sprzed sesji. Z drugiej strony, zwiększony wysiłek serca, a następnie proces chłodzenia organizmu to spory wydatek energetyczny. Oczywiście, w przypadku sauny jedynym mięśniem, który ciężko pracuje, jest serce, dlatego, jeśli chcemy zrzucić zbędne kilogramy, nie rezygnujmy z aktywności, która zmusza do wysiłku całe ciało.
JEŚLI JESTEŚMY ZDROWI, nie powinniśmy obawiać się komplikacji ze strony układu krążenia, pod warunkiem że nie nadużywamy kąpieli w saunie. Zbyt długie siedzenie w saunie może skutkować gorączką, dreszczami, nudnościami, a nawet atakiem padaczki. Niskociśnieniowcom grożą zawroty głowy, a nawet omdlenia - wysoka temperatura obniża ciśnienie. Dlatego do sauny nie wolno wchodzić samemu. Wychodząc, nie wstawajmy gwałtownie, przygotujmy organizm do pozycji pionowej. Błędem jest korzystanie z basenu lub podejmowanie innej wyczerpującej aktywności fizycznej bezpośrednio po saunie - może to nadmiernie obciążyć organizm. Ideałem byłoby korzystanie z sauny wieczorami i niełączenie kąpieli w niej z innym rodzajem aktywności. Rozkoszą jest poddawanie się bez pośpiechu temu rytuałowi. - Po saunie człowiek śpi jak dziecko, wspaniale wypoczywa i budzi się pełen energii - potwierdza Kasia z Koszalina, amatorka kąpieli w saunie.
CHOĆ SAUNA STAŁA SIĘ POPULARNA, w Polsce można trafić w miejsce, które jest sauną tylko z nazwy. Często nie ma nawet baseniku z zimną wodą. Brak też atmosfery odprężenia, spokoju i szacunku dla innych, można za to natknąć się na głośne rozbawione grupy czy wścibskie spojrzenia. Do sauny trafiają przypadkowe osoby, bo w kompleksach sportowych lub parkach wodnych często korzystanie z niej jest wliczone w cenę biletu na basen. Nierzadko sauna to tylko jedna z wielu atrakcji takich kompleksów - brakuje w nich przeszkolonej obsługi, która mogłaby doradzić i pomóc. Wybierajmy więc raczej ośrodki wyspecjalizowane, gdzie można korzystać wyłącznie z sauny. Zwróćmy uwagę, czy w kabinie, w przebieralni, pod prysznicami jest wystarczajaco dużo miejsca, aby czuć się komfortowo. - Niestety, w Polsce często się o tym zapomina, panuje tłok, nie ma gdzie odpocząć - podsumowuje Marcin. Dobrze, gdy w ośrodku jest barek z napojami - jeśli zapomnimy przynieść coś do picia, kupimy na miejscu. Po sesji sauny należy koniecznie uzupełnić płyny. Jeśli sauna jest płatna oddzielnie, np. w ośrodku odnowy biologicznej, może kosztować ponad 30 zł za wejście. Nawet jeśli cena wydaje się wygórowana, warto skorzystać. Bo sauna to dobrodziejstwo dla ciała i ogromna przyjemność. Uwaga, można się uzależnić. Na zdrowie!
JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ?
- przed wejściem do sauny należy opróżnić jelita i pęcherz, a także dobrze nawodnić organizm, ponieważ po wejściu do sauny nie wolno niczego pić. Myjemy ciało, a jeśli mamy zimne dłonie i stopy, ogrzewamy je ciepłą wodą. Następnie dokładnie wycieramy się ręcznikiem - kropelki wody mogą nas poparzyć. Musimy zdjąć wszelkie metalowe przedmioty, w tym okulary czy opaskę z kluczykiem do szafki, i zostawić w przebieralni. Od rozgrzanych pierścionków mogą nam spuchnąć palce. Oparzyć może nas nawet kostium z lycrą - m.in. dlatego powinno się wchodzić do sauny nago. Konieczne jest również wyjęcie z oczu soczewek kontaktowych - mogą wywołać zapalenie spojówek.
- unikajmy wchodzenia do sauny z mokrymi włosami - są wtedy bardziej podatne na oddziaływanie czynników zewnętrznych i mogą ulec uszkodzeniu.
- do sauny wchodzimy szybko, zdecydowanie i od razu zamykamy za sobą drzwi. W ten sposób nie wychłodzimy niepotrzebnie pomieszczenia. Przed pierwszą wizytą w saunie koniecznie zapoznajmy się z regulaminem danego obiektu.
SPRAWDŹ, CZY MOŻESZ PÓJŚĆ DO SAUNY
Nie dla wszystkich są rozkosze sauny, ale dla niektórych takie kąpiele mogą być wskazane.
Wskazania:
- przewlekłe reumatoidalne zapalenia stawów, dyskopatie, stany pourazowe,
- nawracające zapalenie oskrzeli,
- bardzo ostrożnie mogą z sauny korzystać osoby ze stabilną chorobą wieńcową (nawet po zawale serca)
- obniżona odporność,
- zaburzenia snu,
- zaburzenia miesiączkowania,
- dolegliwości okresu klimakterycznego,
- zaburzenia przemiany materii,
- przewlekłe zmęczenie.
Przeciwwskazania:
- wszelkie ostre infekcje dróg oddechowych i układu moczowego, zwłaszcza z wysoką gorączką,
- astma oskrzelowa, zwłaszcza w okresie zaostrzenia duszności,
- gruźlica,
- niewydolność serca,
- nadciśnienie tętnicze,
- żylaki kończyn dolnych i tendencja do pękających naczynek krwionośnych,
- wszelkie stany zapalne skóry, szczególnie owrzodzenia,
- nowotwory skóry,
- padaczka,
- cukrzyca,
- menstruacja, choroby zapalne dróg rodnych,
- ciąża.
CO WZIĄĆ DO SAUNY?
- Dwa ręczniki kąpielowe (na jednym usiądziemy, drugim się okryjemy). Jeśli krępuje nas nagość, nie rozbierajmy się. Okryjmy jednak jak najmniejszą powierzchnię ciała. Nawet gdy korzystamy z sauny nago, musimy usiąść na ręczniku, aby pot nie spływał na ławkę, na której siedzimy. Ręcznik chroni też przed odparzeniem.
- Torbę na mokre ręczniki.
- Klapki basenowe - zdejmujemy je tuż przed wejściem do kabiny sauny.
- Mydło i szampon do włosów - dokładne umycie ciała przed wejściem do sauny to nasz obowiązek. Oprócz zanieczyszczeń usuwamy też zapach perfum, który może przeszkadzać innym w saunie.
- Kosmetyki do pielęgnacji twarzy i ciała.
- Szlafrok do okrycia podczas relaksu.
- Niegazowaną wodę mineralną, zieloną herbatę, sok owocowy lub warzywny (najlepiej pomidorowy - uzupełnia niedobór potasu).
Zmień swoje życie raz na zawsze!
UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ