bmi ppm

Tak Nie

bmippm

Oblicz wskaźnik
masy ciała( BMI )podstawowej przemiany materii ( PPM )

Wiek
Waga
kg
Wzrost
cm
175 176 178 179 180 181 182 183 184 185 186

Test nawyków

  • Czy zjadasz 5 posiłków dziennie?
  • Czy uważasz, że Twoje posiłki są zdrowe i lekkostrawne?
  • Czy wypijasz przynajmniej 1,5 litra wody mineralnej dziennie?

Wynik Twojego Testu

20.41

  • niedowaga
  • waga prawidłowa
  • nadwaga
  • otyłość

Formularz kontaktowy

Wybrane Centrum Naturhouse skontaktuje się z Tobą

  • Twoja wiadomość została wysłana pomyślnie.

Eksperci Naturhouse - Anna Gacek i Klaudia Piwowarska

Anna Gacek - dietetyk w punkcie Naturhouse w Katowicach

 

Obawa o zdrowie i silne pragnienie powrotu do dawnej figury zmobilizowały Gabrielę do zmiany swojego życia na lepsze.

Jak wyglądała pierwsza wizyta pani Gabrieli w Naturhouse?

W lipcu zeszłego roku zapisała się na bezpłatną konsultację. Podczas wizyty dowiedziałam się, że największym problemem nie jest sam wygląd, ale kłopoty ze zdrowiem. Klientka skarżyła się na ból kręgosłupa, nadciśnienie tętnicze, nieprawidłowy poziom cholesterolu. Częściej i szybciej się męczyła, coraz więcej trudności miała przy kupowaniu ubrań. Na koniec spotkania przedstawiłam pani Gabrieli plan działania. Najbardziej obawiała się przygotowywania posiłków – nie wiedziała, czy będzie miała na tyle dużo czasu, by przyrządzać potrawy zgodnie z naszymi zaleceniami. Od początku jednak była bardzo pozytywnie nastawiona do diety. Obawa o zdrowie i silne pragnienie powrotu do dawnej figury zmobilizowały ją do wprowadzenia zmian. Następnego dnia rozpoczęłyśmy kurację.

 

Co było przyczyną nadwagi u pani Gabrieli?

Niewielka aktywność fizyczna, siedzący tryb pracy i źle zbilansowany jadłospis to główni winowajcy systematycznego wzrostu wagi u naszej bohaterki. Pani Gabriela, zanim przyszła do Naturhouse, stosowała różne diety odchudzające. Niestety, za każdym razem, jak udało jej się zgubić kilka kilogramów, to po jakimś czasie przybywały kolejne. Doprowadziło to do zaburzenia i spowolnienia tempa przemiany materii.

 

Jakie błędy żywieniowe popełniała nasza bohaterka?

Przede wszystkim nieregularnie jadła. Nie potrafiła też prawidłowo skomponować jadłospisu. Nagminnie pojawiały się w nim przetworzone i bardzo kaloryczne produkty. Zbyt długie przerwy między posiłkami skutkowały odkładaniem się tkanki tłuszczowej. Pani Gabriela piła też za mało wody w ciągu dnia, więc organizm zaczął ją magazynować.

 

Jak klientka radziła sobie z pani zaleceniami?

Doskonale! Była wyjątkowo zdyscyplinowana i sumienna. Co tydzień przychodziła na wizyty oraz stosowała się do wszystkich zaleceń. Podczas kuracji musiałyśmy popracować nad regularnością posiłków, by przyzwyczaić organizm do stałych porcji energii i pobudzić metabolizm. Wspólnie ustalałyśmy jadłospis, aby dietetyczne posiłki sprawiały jej również przyjemność. Dopytywałam, czy ma na coś ochotę i czy wszystko jej smakuje. Nie miała żadnych zachcianek ani słabszego dnia. Zaskakujące dla niej było to, że nie odczuwała głodu podczas kuracji, a cały czas chudła. To ją uskrzydlało i mobilizowało do dalszej pracy.

Dieta to nie wszystko. Jaką rolę odegrały suplementy i aktywność fizyczna?

Indywidualnie dobrana suplementacja znacznie wspomogła redukcję kilogramów. Korzystałyśmy z szerokiej gamy produktów z grupy Drenanat, które świetnie oczyszczają organizm z nadmiaru wody metabolicznej. Ważną rolę odgrywał także błonnik pokarmowy w postaci granulek Fibroki. Pęczniejąc w żołądku, sprawiał, że klientka nie odczuwała głodu pomiędzy głównymi posiłkami. Dzięki temu udało nam się uregulować poziom glukozy we krwi, a także przejąć kontrolę nad zachciankami na słodycze. Spadki na wadze odciążały stawy, co pozwalało klientce coraz więcej się ruszać. Pod koniec kuracji regularnie biegała i jeździła na rowerze, co jeszcze mocniej przyśpieszało metabolizm. Dziś ćwiczy codziennie, a waga utrzymuje się na stałym poziomie.

 

Czy wraz ze spadkiem masy ciała poprawiły się również jej parametry zdrowotne?

Oczywiście! Pamiętam jak w połowie kuracji pani Gabriela przyszła na wizytę z kompletem badań krwi, które poprawiły się diametralnie. To sprawiło jej wiele radości. Po konsultacji lekarskiej odstawiła większość leków.

 

Co sprawiło, że kuracja pani Gabrieli się powiodła?

Kluczowe znaczenie miała prawidłowo skomponowana i urozmaicona dieta z suplementacją, na której klientka nie odczuwała głodu. Bardzo ważne były również cotygodniowe spotkania, w trakcie których odpowiednio dopingowałam i mobilizowałam panią Gabrielę. Dzięki temu klientka odniosła tak ogromny sukces.


Klaudia Piwowarska - asystentka w punkcie Naturhouse w Katowicach

DZIĘKI ODPOWIEDNIO DOBRANYM SUPLEMENTOM GABRIELA PORADZIŁA SOBIE ZARÓWNO Z NADMIAREM WODY METABOLICZNEJ, JAK I Z ODKŁADAJĄCĄ SIĘ WOKÓŁ BRZUCHA TKANKĄ TŁUSZCZOWĄ.

W jaki sposób służyła pani pomocą naszej bohaterce?

Każdy, kto trafi do naszej placówki, może liczyć na to, że w chwili kryzysu usłyszy ode mnie dobre słowo. Podniesienie na duchu w takim momencie jest niezwykle cenne dla osoby, która zmaga się ze swoimi słabościami. Pani Gabriela podczas kuracji była bardzo wytrwała i sumienna, dzięki czemu co tydzień osiągała świetne wyniki. Moje zadanie polegało jedynie na podtrzymywaniu klientki w jej mocnym postanowieniu oraz wspieraniu w dążeniu do celu. Często relacjonowała mi, jak minął jej tydzień, co dobrego się wydarzyło, z czego jest dumna. Zawsze zastanawiała się nad tym, jaki będzie spadek masy ciała. Pani Gabriela wprowadzała do naszej placówki dużo radości i optymizmu, co udzielało się także innym klientom.

 

Który suplement okazał się najskuteczniejszy w jej kuracji?

Klientka miała problem z nadmiarem wody metabolicznej. Dlatego najlepsze efekty dał Drenanat plus, w skład którego wchodzi koncentrat z czarnego bzu oraz ekstrakt z kopru włoskiego, kolcorośli lekarskiej, kwiatów majeranku i rumianku, liści rozmarynu oraz korzenia szparagów. Środek ten nie tylko pomaga pozbyć się nadmiaru wody, ale wraz z nią usuwa toksyny, a także uboczne produkty przemiany materii. Pod koniec kuracji, ze względu na problem z tkanką tłuszczową zgromadzoną wokół brzucha, wprowadziłyśmy fiolki Levanat z karczochem i czarną rzodkwią wspomagającą spalanie tkanki tłuszczowej, poprawiające trawienie oraz oczyszczające jelita i wątrobę, jak również obniżające cholesterol.

 

Czy pani Gabriela miała swoje ulubione potrawy?

Klientka entuzjastycznie podeszła do diety. Nigdy na nic nie narzekała, ale najbardziej przypadły jej do gustu takie potrawy jak mięso wołowe w warzywach i sosie curry czy ryba po grecku. Jak sama przyznała, nauczyła się korzystać z przypraw i ziół. Dzięki temu, nawet po  odstawieniu soli, jedzenie bardzo jej smakowało.

Autor artykułu

Naturhouse

Zmień swoje życie raz na zawsze!

UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ

Gratulacje!

Zapisałeś się do newslettera. Aby mieć pewność, że otrzymasz nasze wiadomości, dodaj nas do swojej książki adresowej. Aby zrezygnować z otrzymywania od nas wiadomości e-mail, wystarczy kliknąć łącze anulowania subskrypcji widoczne w dolnej części wszystkich wiadomości.