Maliny – lekarstwo na całe zło!

Te małe niepozorne owoce zawierają w sobie całą gamę witamin i minerałów potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Może to być dla Ciebie zaskakujące, ale z malinowego krzewu poza owocami można wykorzystywać także liście, które stanowią bogactwo antyoksydantów.

Beata Prusińska, Dietetyk Naturhouse wymienia kilka przykładów działania owoców i liści malin.

1)      Maliny to świetny środek na przeziębienie. W czasie gwałtownych zmian pogody (szczególnie jesienią i zimą) jesteśmy narażeni na infekcje i przeziębienia, a co za tym idzie na ogólne osłabienie i gorączkę. Jest na to rada: przygotowany w sezonie wspaniały aromatyczny syrop z malin, napar z liści lub suszonych owoców. Jak to działa? Przeciwgorączkowo! Maliny pobudzają działanie gruczołów potowych, a wzmożone parowanie powoduje obniżenie temperatury ciała. Dodatkowo zapewniają nam porcję witamin i minerałów – witaminę C, wapń, żelazo, magnez – niezbędnych do szybkiej regeneracji organizmu. Działają przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. – tłumaczy Beata Prusińska, dietetyk Naturhouse.

2)      Bóle brzucha to częsty problem podczas wakacyjnych urlopów. Zmiana trybu odżywiania oraz obfitsze biesiadowanie mogą spowodować dolegliwości żołądkowo jelitowe. Warto mieć przy sobie suszone liście malin. Dlaczego? Zawarte w nich garbniki hamują namnażanie się niepożądanych bakterii w jelitach, które odpowiadają za biegunkę. Dodatkowo wykazują działanie przeciwzapalne i ściągające, co pomaga w bólach żołądka. - zauważa specjalista ds. żywienia Naturhouse.

3)      Poszukujesz zdrowej, smacznej i słodkiej przekąski dla siebie i dzieciaków? Maliny to świetny pomysł! W 100g zawierają jedynie ok. 30kcal i dodatkowo aż 7g błonnika pokarmowego, który jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego. Różnorodność koktajli, deserów i przetworów, które można zrobić z użyciem malin jest ogromna i bardzo smaczna. Niżej dietetyk Naturhouse podpowiada klika pomysłów na wykorzystanie malin.