Paweł20 kg mniej!
Podstawowe informacje
- waga przed kuracją120 kg
- waga po kuracji100 kg
- czas trwania kuracji3 miesiące
- wiek30 lat
- wzrost190cm
Schudł 20 kg
Zaprezentowane rezultaty to wyniki indywidualne poszczególnych osób. Osiągnięcie takich samych efektów podczas odchudzania przez innych nie jest gwarantowane. Zdjęcia i informacje zamieszczone na stronie są autentyczne.
120 kg
100 kg
Historia metamorfozy
Paweł Maciejasz podkreśla z dumą, że zrzucił z siebie balast o wadze jednego worka z cementem. Dwuletnia era wielkiego brzucha odeszła w niepamięć i na pewno nie wróci.
Treningi jiu-jitsu, czasem jogging, racjonalna dieta i co najmniej 1,5 l wypijanej wody – to recepta 30-letniego Pawła na szczupłą sylwetkę. Wie, co robić, bo w ciągu niecałych 4 miesięcy schudł aż 20 kg.
Nieregularne posiłki
Ale dlaczego przytył? Przecież właściwie zawsze był szczupły. – Mam pracę, która wymaga dyspozycyjności, często nie miałem czasu na posiłek w ciągu dnia i po powrocie do domu – zwykle wieczorem – rzucałem się na jedzenie. Wypijałem też kilka kaw dziennie – wspomina Paweł. I tak w ciągu 2 lat przytył ponad 20 kg. – Nie miałem kondycji, ciągle dostawałem zadyszki, podwyższył mi się poziom złego cholesterolu. Nie akceptowałem swojego wyglądu – wylicza 30-latek z Katowic. – Bardzo chciałem schudnąć, aby się lepiej czuć i bez obaw patrzeć na swoje odbicie w lustrze – dodaje. Na początku stosował głodówki. Z marnym skutkiem. Wreszcie postanowił poszukać pomocy u specjalistów.
Pomoc w Naturhouse
– Do kuracji w punkcie Naturhouse w Katowicach, przy ul. Teatralnej, przekonała mnie moja narzeczona, która też tam się odchudzała. Zachęcony efektami postanowiłem spróbować i ja – mówi mężczyzna. Zaskakujące było dla niego to, jak łatwo można gubić zbędne kilogramy. Dzięki diecie opracowanej przez dietetyczkę nigdy nie czuł się głodny. – Początkowo przygotowywanie posiłków na cały dzień stwarzało trochę kłopotów. Na szczęście wystarczyło mi determinacji i szybko do tego przywykłem – opowiada Paweł. Zresztą sam polubił gotowanie. Bardzo łatwo rozstał się też z kawą, nie miał kłopotów ze spadkiem motywacji, czy z podjadaniem. – Mężczyźni do odchudzania podchodzą zadaniowo. Jak coś postanowią, to to osiągają. Efekty widać bardzo szybko – wyjaśnia Agata Kaszuba, dietetyczka i właścicielka punktu w Katowicach, w którym odchudzał się Pan Paweł.
Dzięki pomocy otrzymanej w Naturhouse Paweł wie, co jest dla niego dobre, a czego powinien unikać. Wreszcie nosi ubrania w mniejszym rozmiarze. Może zapomnieć o dolegliwościach związanych z tuszą. – To powoduje moje lepsze samopoczucie – mówi i dodaje z uśmiechem: „Wszak, gdy nic nam nie doskwiera, jesteśmy weselsi”.
Zmień swoje życie raz na zawsze!
UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ